czwartek, 31 maja 2018

Od Scarlett Do Xever'a

Z samego rana byłam bardzo zapracowana. Dzień wcześniej spotkałam Aimer, która wezwała mnie do swojej jaskini. A ze względu na to iż byłam z natury roztrzepaną istotą, toteż szybko o tym zapomniałam. Dlatego też przeniosłam to spotkanie na dzisiaj. Wadera nie zdradziła mi zbyt wielu szczegółów... Jedynie tyle, iż dotyczy to mnie i mojego stanowiska szpiega. Mogłam się tylko domyślać o co chodzi i szybko doszłam do wniosku, iż zapewne o moją pierwszą misję.
W trakcie mojej drogi do Centrum Watahy, podekscytowanie ogarnęło mnie do tego stopnia, że nawet nie zwracałam uwagi na pochmurną pogodę. Była to całkiem miła odmiana, gdyż rzadko kiedy chodziłam ze szczerym uśmiechem na twarzy.
W miarę szybkim krokiem dotarłam do małego drzewka i przebrnęłam przez krzaki, aby dostać się w odpowiednie miejsce. Rozejrzałam się wokół ze zdziwieniem. Jaskinia Alfy była ogromna i bardzo piękna... Wspięłam się po schodach do jej lokum i tam spodobało mi się jeszcze bardziej!
- Cześć Aimer! - podbiegłam do niej.
- Witaj. - Uśmiechnęła się lekko.
Wtedy właśnie zwróciłam uwagę na jakiegoś basiora, który stał obok niej. Cóż, nie znałam tu jeszcze praktycznie nikogo, więc nie miałam zielonego pojęcia kim może być owy osobnik.
- Dobrze, że się zjawiliście na czas.
- Po co nas tu wezwałaś? - spytał z ciekawością drugi wilk.
- Otóż... Oboje jesteście szpiegami, a ja mam zamiar wysłać was na waszą pierwszą misję. - Uśmiechnęła się.
Wiedziałam! Nareszcie zacznie się dziać coś ciekawego!
- Sprawa wygląda tak... Ostatnio nasi wojownicy znaleźli dwa wilki należące do wrogiej watahy. Ewidentnie chcieli dostać się do Centrum i wykraść jakieś informacje. Sęk w tym, że nie chcą nam nic powiedzieć, a my nie mamy zielonego pojęcia czego mogą od nas chcieć. - Westchnęła z rezygnacją. - A że oboje jesteście szpiegami, stwierdziłam, że to idealny moment by powierzyć wam zadanie. Xever? Scarlett? Co wy na to?
Spojrzałam porozumiewawczo na wilka i uśmiechnęłam się delikatnie w stronę Aimer.
- Ja jestem za! - odparłam. 

<Xever? Co sądzisz? ^^>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz