wtorek, 29 maja 2018

Od Akfinaicha cd. Venus

 Wadera również się zaśmiała. Przebywaliśmy w dość gorącym miejscu więc, aby zapobiec opaleniu postanowiłem postawić kilka kroków do tyłu i jednocześnie mówiąc...
- Wiesz, to chyba niezbyt kulturalne dotykać rogi nieznajomego co nie? - Zadałem pytanie lekko nie opanowanym głosem.
- Wybacz, ale... One są takie... Aww! - Po chwili ciszy odpowiedziała, spoglądała w obecnej chwili tylko na ... Na rogi.
- Rozumiem. - Odezwałem się. - A właściwie nie. - Po czym wyszeptałem na boku inne słowa.
- Ta... Jeżeli już raczej nie ten, to... Ykhm. - Odkaszlnąłem.
- Znowu się zacięłam? - Powiedziała podajże nie świadomie, a ja w odpowiedzi pokiwałem głową.
- Powiedziałam to? - Spytała ewidentnie sama siebie.
- Śmieszna jesteś. Wiesz, właściwie to już chyba pójdę dalej do przodu. Nie będę Ci przeszkadzać- Odwróciłem już głowę i miałem zamiar iść.
- Dlaczego? Może porozmawiamy? -
- Jak na razie patrzysz tylko na mój łeb i teoretycznie nic nie mówisz. - Zaśmiałem się pod nosem.
- Emm dobra, gdzie mieszkasz? - Spytała kompletnie zmywając poprzedni temat, który miał zakończyć rozmowę.
- Może Ci pokarzę? Masz czas? - Po chwili namysłu postanowiłem wskoczyć do bardzo gorącej wody i poznać ją trochę bliżej. Ogółem to liczyłem na odpowiedź twierdzącą.

<Venus ^~^?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz