środa, 6 czerwca 2018

Powitajmy Nową Waderę - Nashaiva!


(Autor: Dniseb)
Imię: Nashaiva

Pseudonim: Matka w skrócie mówiła na nią Nasha, a ojciec Aiva. Dlatego też lubi, gdy ktoś tak ją nazywa.

Wiek: 5 Lat

Wygląd: Najlepszym pomysłem jest zobaczenie jej, ale gdy ktoś żąda opisu to zaczyna się zabawa. Aiva jest białą wilczycą ze skrzydłami, których skrzydła poza lotkami są lekko brązowawe, a w zasadzie tylko jedno z nich. Można dodać też, iż posiada ona parę skrzydeł i parę mniejszych, które znajdują się za większymi. To czyni ją bardzo szybką w przestworzach. Identycznie co do kolorów tych mniejszych. Dlaczego tak jest? Po prostu urodziła się z czterema skrzydłami. Ale to jeszcze nie koniec. Wadera ta posiada trzy ogony, co czasem odstrasza inne wilki. Można powiedzieć, że z pozoru jest to ciężkie, nie dość że do opanowania, to jeszcze do używania. W końcu jedenaście kończyn to spora liczba. Przeważnie, niezależnie od nastroju, wokół niej pojawiają się trzy niebieskie kule. Wyglądają jak zagubione duszy, to można przyznać, lecz tak nie jest. Są one związane z jej mocami. Tak samo z "ochraniaczami", które są na skrzydłach. Kolor jej oczu bardzo często się zmienia. Jest to zależne od jej poczucia humoru, ale nie wpływa praktycznie na nic.

Charakter: Nasha, Nasha... W starej watasze - zamknięta w sobie. Wystraszona. Nie chętna na nowe znajomości. Tutaj? Trochę bardziej otwarta, ale wciąż nieśmiała. Można nazwać ją pesymistką. Mimo tego nigdy się nie poddaje. Trochę dziwne prawda? Ten fakt tłumaczy to, że jest ona Wilkiem Kryształu. Nie da się określić jej charakteru. Gdy zmieniła Watahę naprawdę bardzo się zmieniła. Ogólnie nigdy niczego nie żąda i lubi pomagać. Wszystko się krzyżuje, ponieważ bycie pomocną i nieśmiałą troszku konkuruje. Ciężko jest ją zrozumieć. Jest samotniczką. Radość sprawia jej płacz ze smutku, wtedy się uśmiecha. Według mnie tylko prawdziwy przyjaciel bądź przyjaciółka połapał by się w tym tajemniczym labiryncie z jej uczuć.

Historia: Urodziła się w Watasze gdzie parą Alfa byli Allia oraz Kandrew. Niestety los chciał, aby ich tereny nie posiadały jedzenia i wody pod dostatkiem. Grupa z którą na co dzień miała do czynienia była dość liczna. Dlatego zmuszona była z wszystkimi prowadzić koczowniczy tryb życia. Do najłatwiejszych to nie należało. Jej rodzicie bardzo o nią dbali. Najbardziej Matka. Robiła z niej niewiniątko, zbyt się zamartwiała. Ojciec natomiast żądał dyscypliny i odwagi, lecz Aiva taka nie była. W Watasze miała przyjaciółkę - Aimer, która zawszę ją wspierała. Pewnego dnia okazało się, że odchodzi. Pożegnały się dwie wadery w smutku. Było to bolesne rozstanie. Nie długo po tym Wataha została zaatakowana. Prawie wszyscy, prócz tych którzy uciekli, zginęli. Jej udało się uciec. Po roku szukania miejsca dla siebie odnalazła stado Aimer i do niego dołączyła.

Rodzina: Matka Krystia, która bardzo o nią dbała.
Ojciec Metien, który był bardzo wymagający.
Oboje zginęli...

Partner/ka: Nie poznała nikogo takiego.

Potomstwo: Brak

Stanowisko W Watasze: Dowodząca Stanowiskiem Magicznym

Rasa: Wilk Kryształu

Żywioły: Gwiazdy

Moce:
~Przez całe życie uczyła się masy zaklęć Białej  i Czarnej Magii, które zna do dziś i wykonuje je znakomicie, bezbłędnie.
~Potrafi wytworzyć niesamowicie wielkie kule gazu, ciepła i światła zwane gwiazdami. Jest to nie tylko broń, ale jednocześnie "tarcza", które praktycznie cały czas spoczywa w postaci ochraniaczy na jej ciele.
~Poprzez moc niewidzialnych gwiazd o których dużo się uczyła potrafi wejść do głowy przeciwnika ( nie dosłownie, myślami ) i pojąć wszystkie fakty, które przeżył, przeżyje i to o czym teraz myśli. Jest to coś poprzez potrafi przewidzieć przyszłość danego wilka. Niestety moc ta jest bardzo wyczerpująca.
~Dzięki skrzydłom oraz ogonom potrafi z prędkością światła się przemieszczać. Właściwie nawet prześciga same słońce swoją szybkością.

Umiejętności: Wzrok: 10 | Słuch: 5 | Węch: 5 | Zwinność: 20 | Siła: 5 | Szybkość: 20 | Intelekt: 15 | Magia: 20 |

Właściciel: DarkStormFT [D/H] | magdencja.tom@onet.pl

Inne Zdjęcia: Brak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz