wtorek, 12 czerwca 2018

Od Viperwolf cd. Venus

 Zdziwiło mnie to ile ma grzybów w jaskini, a jeszcze bardziej jej hobby. Zaczęłam myśleć czy ona nie chcę kogoś otruć, jednak moje zamyślenia przerwało pytanie: 
-Potrzebujesz czegoś jeszcze? 
-Nie. Dzięki za grzyby. 
-A po co Ci są one tak potrzebne w ogóle? 
-Robie eliksir. 
-Mogę Ci pomóc go zrobić. 
-Musze znaleźć jeszcze 12 składników, więc no... 
-To pomogę Ci w takim razie w szukaniu. 
-Ech...Okej. 
-To czego teraz szukamy? 
-Kwiatu paproci, rośnie bardzo daleko, zwykle na północy, gdzie jest zimno. 
-Zakładam że nie lubisz takich klimatów. 
-Skąd taki pomysł? 
-Prawie nigdzie nie masz futra, jesteś po prostu łysa i nic Cię nie chroni przed zimnem. 
-Nie które słowa bolą... 
-Nie powiedziałam nic złego... 
-Powiedziałaś! Nie rozumiesz tego, bo wyglądasz jak normalny wilk! A ja jak potwór, więc nie wiesz czy to boli, czy nie! 
-Jesteś wilkiem Genetyki, więc ty sama wybrałaś sobie takie ciało, nie moja wina, że zrobiłaś z siebie potwora. 
-Nie chcę Cię słyszeć, mam dosyć normalnych wilków! 
Wybiegłam z jaskini Venus. Przesadziła z tym, i jeszcze mówiła że sama zrobiłam z siebie potwora. Wygląda jak każdy magiczny wilk, więc nie rozumie. Nikt mnie nie zrozumie. Pobiegłam do domu, a gdy doszłam, spakowałam się i ruszyłam na północ. Muszę poznać swoją historie, jak jestem Wilkiem Genetyki, czemu nie mogłam sama sobie wybrać ciała? Czemu nie pamiętam swojej rodziny? Jedyny sposób na odnalezienie odpowiedzi na te pytania, to znaleźć te składniki, i zrobić eliksir. 
<Venus? Trochę przykro się zrobiło Viperwolf, ale może uda Ci się ją pocieszyć. PS. Jestem ciekawa czy Venus będzie jej szukać :3>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz