-Jestem Ace, nie dawno dołączyłem tutaj, jak zapewne ty.
-Ja jestem Nashaiva. I tak dołączyłam nie dawno...
-Ładne imię.
-Dzięki...
-Nigdy
nie widziałem takiej wadery jak ty. Kilka ogonów i dwie pary
skrzydeł...- przerwałem gdy zobaczyłem lekki smutek w jej oczach-
Przepraszam jeżeli powiedziałem coś nie tak.
-Nic się nie stało...
-Nie chodziło mi o to że jesteś dziwna, lecz niezwykła...
-Naprawdę?
-Tak.
Do rozmowy wtrąciła się Aimer:
-Ace, zakładam że pewnie coś chciałeś?
-Tak.
Zobaczyłem Cię nie daleko, więc postanowiłem że cię zapytam o coś, ale
jak podbiegałem do Ciebie to weszłaś do jaskini, więc postanowiłem
poczekać...
-A jakie chciałeś zadać pytanie?
-Czy mam pozwolenie na przeczytanie ksiąg z 13 regału...
-Ace, wiesz że są to księgi zakazane.
-Ale może być coś w nich co może mi pomóc...
-No
dobrze, ale ktoś Cię musi pilnować. Nie mogę być to ja, bo mam jakąś
rzecz do zrobienia...- spojrzała na waderę i dokończyła- Nashaiva
pójdzie z tobą. Popilnuję Cię i przy okazji sie poznacie.
Nie
zdążyłem nic powiedzieć, bo Aimer już odleciała. Wadera westchnęła cicho
i spojrzała na mnie. Uśmiechnąłem się i razem poszliśmy do biblioteki.
Nic do siebie nie mówiliśmy, jedynie czasem spoglądaliśmy na siebie. Gdy
doszliśmy, pobiegłem szybko do 13 regału. Zacząłem szukać książki o
magii przepowiadania przyszłości. To bardzo potężna moc. Najczęściej
spotykana jest u wilków po złej stronie mocy, co mnie lekko przerażało.
Czy ja stanę się zły? Muszę też się dowiedzieć, czemu przepowiedziałem
przeszłość kilku osobom naraz i samemu sobie. Jednak nie mogłem znaleźć
jej. Nashaiva podeszła do mnie i zapytała:
-Pomóc Ci czegoś szukać?
-Jak chcesz...
<Nashaiva?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz